HomeBiuroJak się zmotywować?

Jak się zmotywować?

Jak się zmotywować?

Jak się zmotywować?

W czasach home office wiele osób zauważyło spadek motywacji do pracy. Teraz, kiedy praca hybrydowa stała się rzeczywistością dla wielu firm, doświadczać możemy obniżonej efektywności, szczególnie podczas przebywania w domu. Jak się zmotywować pomimo obniżonej koncentracji i zmęczenia?

 

Jak się zmotywować?

Brak motywacji jest zmorą wszystkich pracowników, a szczególnie tych, którzy nie uzyskują premii wydajnościowej lub nie mają zadaniowego charakteru pracy. Jednak nie tylko oni mają gorsze dni, nawet osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą lub będące pod stałym nadzorem szefostwa odczuwają brak motywacji. To jednak można stosunkowo łatwo zmienić, dzięki kilku prostym sposobom.

 

Sposób 1 – wyznaczanie małych celów

Musimy być dla siebie wyrozumiali, dając sobie możliwość odczuwania lenistwa, braku sił z powodu destrukcyjnego działania rutyny.  Nie należy zatem narzucać sobie zbyt wymagającego reżimu pracy, a w każdym razie na pewno nie od samego początku dnia. Jak wiadomo, najtrudniej zacząć, a ogrom zadań zniechęca do zrobienia czegokolwiek.

Co zatem robić? Codziennie na początku dnia roboczego należy przyjąć zasadę małych kroków i wyznaczyć sobie jedno zadanie. Tylko jedno, z którym zaczynamy pracę i jedno, które zaprząta nasze myśli. Nastawiamy się zatem na coś łatwiejszego, możliwego do szybkiego zakończenia. Może to być odpowiedź na jedną wiadomość e-mail, jeden wypełniony raport, jeden telefon do klienta lub innego działu. Może to być notatka pracownicza, zaksięgowana faktura, wykonany przelew. Po krótkim czasie mamy wykonane zadanie, jedno osiągnięcie już jest na naszym koncie. Mózg w tym przypadku rejestruje to jako mały sukces, uruchamia się układ nagrody, dzięki czemu czujemy się dobrze. Wzrasta pobudzenie, a dzięki zadowoleniu stajemy się bardziej zmotywowani.

 

Sposób 2 – zrób listę zadań

Ten sam układ nagrody pobudzany jest dzięki odznaczaniu wykonanych zadań. Jeśli jednak uznamy, że naszym zadaniem jest przepracowanie 8 (lub więcej) godzin lub zrobienie wszystkiego, co do nas należy, na koniec dnia mamy do odhaczenia co najwyżej jeden punkt. Nie wygląda to zbyt motywująco, nieprawdaż? Należy zatem podzielić wszystko na mniejsze elementy, nawet jeśli wymagałoby to sporej kreatywności. Obsługę można podzielić ze względu na klientów, telefony na sprawy z nimi związane. Pisane teksty lub wypełniane tabelki dzielimy na strony lub tematy. Dzięki temu co jakiś czas możemy zaznaczyć na liście kolejny sukces, a obserwowanie progresu napędza nas do dalszych działań.

Tworzenie list pozwala nam także obserwować własne postępy i porównywać poszczególne dni. Mierzymy w ten sposób swoją efektywność i jesteśmy w stanie ocenić, co warunkuje nasze wyniki.

 

Sposób 3 – odświeżony umysł

Każdy potrzebuje chwili przerwy, jednak i ona musi być odbyta w mądry i korzystny dla umysłu sposób. Wiele osób, szczególnie pracowników biurowych, odbywa przerwę dalej siedząc przed ekranem komputera. Pracują przy nim, jedzą śniadanie, piją kawę, przeglądają internet. Ich mózg nie jest w stanie nawet zarejestrować, że właśnie odbywa się przerwa, nic dziwnego, że trudno mu się zregenerować i później zmotywować do zakończenia odpoczynku. Pamiętajmy, iż przepisy BHP regulują również konieczność robienia przerw w pracy i właściwie nie są one opcjonalne, tylko obowiązkowe. Co więcej, zaleca się, by w przypadku pracy z komputerem, przynajmniej co godzinę na chwilę od niego odejść. Może to być choćby wizyta w toalecie lub wędrówka do ekspresu po kawę. Wszystko po to, by zmienić pozycję, poruszyć zgiętymi zazwyczaj kolanami oraz odwrócić wzrok. Zaleca się także wyglądanie przez okno, patrzenie na odległe przedmioty, najlepiej na rośliny. Kolor zielony pozwala odpoczywać oku, a kierowanie wzroku na oddalone przedmioty dodatkowo go ćwiczy.

Kluczowe dla motywacji jest jednak chwilowe opuszczenie pomieszczenia, w którym się pracuje, a najlepiej budynku. Przejście przez drzwi lub sposobność do pooddychania świeżym powietrzem z zewnątrz daje jasną informację naszemu mózgowi, że teraz jest moment na odpoczynek. Możemy skierować myśli w inną stronę, uspokoić się nieco i zrelaksować. Im skuteczniej zapomnimy na kilka minut o pracy, tym łatwiej później będzie znów skutecznie wypełniać swoje obowiązki.

 

Sposób 4 – znajdź wyższy cel

Choć może to zabrzmieć patetycznie, potrzebujesz wyższego, nadrzędnego celu. Zastanów się, po co pracujesz. Bo przecież nie dla samej pracy i płacenia rachunków. Może wyższym celem jest coś materialnego, tak jak kupno mieszkania, samochodu lub działki. Może robisz to dla doświadczeń takich jak podróże, rozwój zawodowy lub prestiż. Przypomnij sobie o tym, co ostatecznie stoi za twoimi wysiłkami i zwizualizuj, jak małe kroki każdego dnia przybliżają Cię do tego dużego celu. Z całą pewnością poczujesz większą ochotę, by zabrać się do pracy. Takie wizualizacje dodatkowo poprawiają nastrój i pozwalają się odprężyć. Widzimy przed sobą przyjemności zamiast obowiązków, dzięki czemu łatwiej wstać rano z łóżka, pozytywniej patrzeć na nowy tydzień w pracy, nawet w poniedziałek.

 

Sposób 5 – jak się zmotywować poprzez otoczenie

Od dawna mówi się o potrzebie lepszego organizowania miejsca pracy. Ma ono przede wszystkim wspomagać koncentrację, ale może też budować motywację. Szczególny problem mają z tym obecnie osoby przebywające na home office lub pracujące w trybie hybrydowym. Domowe zacisze absolutnie nie kojarzy się z obowiązkami pracowniczymi. Wszystko wokół działa dekoncentrująco, zarówno chęć relaksu jak i widok nieporządku, któremu należy zaradzić.

Co z tym można zrobić? Przede wszystkim wyznaczyć jedno, stałe miejsce, w którym pracujemy i postarać się je jakoś odgrodzić od reszty domostwa. W mniejszych mieszkaniach może to być problemem, ponieważ nie istnieje dodatkowy, mało używany pokój możliwy do przerobienia na gabinet. Można jednak posłużyć się kreatywnością i chociażby wizualnie oddzielić biurko od reszty pomieszczenia. Na pewno nie powinno się pracować na łóżku lub kanapie – wzmaga to senność i prowokuje do lenistwa. Dobrze jest także zaopatrzyć się w odpowiednio wygłuszające słuchawki, które dadzą możliwość skupienia bez rozpraszających dźwięków. Sama przestrzeń biurka powinna być czysta, niezaśmiecona domowymi dokumentami (np. bieżące rachunki do opłacenia), tak by prywatne sprawy nie dekoncentrowały nas podczas pracy.

 

Jak się zmotywować? – podsumowanie

Podsumowując kwestię braku motywacji: każdy z nas ma prawo do chwilowego jej spadku. Jeśli nie zależy to od kłopotów zdrowotnych lub innych prywatnych problemów, można temu zaradzić stosując proste triki mentalne. Każdy może je zastosować, jednak by właściwie zadziałały, należy je systematycznie ćwiczyć. Umysł można trenować podobnie jak mięśnie, by reagował pozytywnie na bodźce wzmacniające motywację. Wówczas skorzysta na tym także nasz nastrój i wydajność w pracy, co oczywiście może także poskutkować korzyściami finansowymi.

pl_PLPolish