Gdzie jechać w listopadzie?
W listopadzie będziemy mieć aż dwie okazje do zorganizowania sobie długiego weekendu. Jak je wykorzystać? Jak umilić sobie ten jesienny czas? Gdzie jechać w listopadzie, by niewielkim kosztem się zrelaksować i odwiedzić ciekawe miejsca?
Gdzie jechać w listopadzie? – dni wolne od pracy
Najpierw sprawdźmy, kiedy przypadają dni wolne od pracy w listopadzie 2022 roku. Święto Wszystkich Świętych obchodzimy we wtorek. Wszystkie osoby pracujące w trybie poniedziałek-piątek mogą po prostu wybrać dzień urlopu 30 października i cieszyć się 4-dniowym weekendem. Wprawdzie wielu z nas jedzie w tym czasie do swoich rodzin i na groby bliskich, jednak część z nas unika tłumów na cmentarzach. Dla nich właśnie idealną opcją będzie krótki wypad w celach turystycznych, z dala od wielkich miast.
Kolejny dłuższy odpoczynek czeka nas przy okazji Święta Niepodległości. 11 listopada w 2022 roku przypada w piątek, czyli w idealnym sąsiedztwie weekendu. Tutaj nie będą już nawet potrzebne dodatkowe dni urlopu.
Gdzie jechać w listopadzie 2022?
Listopad to czas niezbyt przyjemnej aury, która raczej nie zachęca do spacerów. Często pada deszcz lub nawet śnieg z deszczem, bezlistne drzewa nie dostarczają już miłych wrażeń estetycznych. Dlatego właśnie w tym czasie najlepiej korzystać z atrakcji indoorowych lub wyjeżdżać w ciepłe kraje. Na tą drugą opcję jednak nie każdego stać. My przedstawiamy 5 atrakcji, z których można skorzystać bez opuszczania kraju i bez niepotrzebnego obciążania portfela.
1. Relaks w spa
SPA to przyjemność, na którą często sobie nie pozwalamy, oszczędzając pieniądze na bardziej pilne wydatki. Jeśli natomiast pogoda nie zachęca do zwiedzania, a dodatkowo nie opłaca nam się daleko wyjeżdżać na długi weekend, warto je wybrać. SPA pozwala całkowicie zmienić otoczenie, poczuć się jak w uzdrowisku i skorzystać z relaksu w ciepłych czterech ścianach. W chłodne dni można wygrzać się w saunie lub popływać w basenach termalnych. Relaks i lepsze samopoczucie zapewnią zabiegi kosmetyczne, masaże czy sesje fizjoterapeutyczne – to wszystko zależne jest jednak od oferty ośrodka. Polecamy większe centra tego typu, ponieważ oferują one szereg atrakcji dla całej rodziny i nie pozwalają na nudę, nawet jeśli każdy ma inne zainteresowania.
2. Wycieczka do Poznania
Jesień to dobry czas na zwiedzanie większych polskich miast, choć potrzebna jest wówczas nieco bardziej przyjazna aura. Jeśli weekend zapowiada się słonecznie (albo chociaż bez deszczu), warto zgubić się wśród uliczek na starówkach i odwiedzić muzea lub galerie. Eksploracja skarbów metropolii bywa łatwiejsza poza sezonem, ponieważ nie napotykamy na tłumy a i temperatura mniej męczy.
Listopad jest zdecydowanie miesiącem Poznania. Wtedy właśnie królują tzw. rogale świętomarcińskie, z których słynie to miasto. 11 listopada to dzień świętego Marcina, który w Poznaniu jest bardzo słodko obchodzony. Taka kulinarna podróż połączona z licznymi degustacjami rogali w różnych cukierniach sprawi ogromną przyjemność nie tylko dorosłym, ale też dzieciom. Można przy okazji dowiedzieć się więcej o historii słodkich wypieków, odwiedzając Rogalowe Muzeum.
3. Podziemne atrakcje
Skoro jesienna pogoda przytłacza, można spróbować uciec od niej… pod ziemię. W kopalnianych chodnikach panuje względnie stała temperatura i choć jest chłodno (za wyjątkiem głębszych poziomów, gdzie temperatura stale wzrasta – jednak nie są one zazwyczaj dostępne dla zwiedzających), przynajmniej deszcz nie leje się na głowę. Na podziemnej wycieczce można całkowicie odciąć się od ponurego świata na powierzchni i całkowicie zanurzyć w historii wydobycia. Długi weekend to idealna okazja, by wybrać się na Śląsk, który przoduje w podziemnych atrakcjach dla turystów. Dodatkową atrakcją jest także wizyta w sztolni, podczas której turystów czeka spływ łodzią. Kilkaset metrów pod powierzchnią odbywają się również koncerty i wystawy. Na odwiedzających czekają podziemne puby, elektryczne kolejki i prezentacje działania maszyn górniczych. Wszystkim zainteresowanym historią górnictwa polecamy wizytę w Zabrzu i Tarnowskich Górach.
4. Zieleń na okrągło
Jeśli brakuje nam bogatej roślinności, którą w Polsce widujemy tylko przez połowę roku, warto wybrać się w miejsca, gdzie występuje ona cały czas. W naszym kraju powstaje coraz więcej ogrodów botanicznych, oranżerii i palmiarni. Ogrody zoologiczne zmieniają ofertę z letniej na zimową, zapraszając turystów do zamkniętych pawilonów przypominających kapsułowe dżungle. Część lokalizacji, w których prezentuje się rośliny, oferuje także usługi gastronomiczne. Wizytę wśród roślin można zatem połączyć z posiłkiem w ciekawej lokalizacji. Najciekawsze i największe palmiarnie w Polsce znajdują się w Poznaniu, Wałbrzychu, Gdańsku, Łodzi, Gliwicach, Wałbrzychu i w Zielonej Górze.
5. Galerie i muzea
Jak już wcześniej wspominaliśmy, jesień to dobry czas na eksplorację miast, bo to właśnie w nich znajduje się najwięcej galerii i muzeów. Bez narażania się na deszcz i śnieg można wybrać się w podróż po odległych epokach, zadbać o swoją edukację i wrażenia estetyczne. Polecamy przede wszystkim wystawy czasowe, które już niedługo zostaną wycofane, a warto zdążyć się z nimi zapoznać. Muzeum Narodowe we Wrocławiu zaprasza na wystawę fotografii pt. Charków 2022. Ślady wojny, która prezentuje brutalną prawdę o skutkach konfliktów zbrojnych. Zdjęcia można obejrzeć do 30 listopada 2022. Muzeum Sztuki Fantastycznej na warszawskiej Pradze prezentuje z kolei twórczość Wojciecha Siudmaka w wystawie pt. Siudmak Universum – to gratka dla miłośników fantastyki i sztuki dalekiej od realizmu. Prace dostępne są dla zwiedzających do 30 grudnia. W Galerii Szyb Wilson w Katowicach umieszczono nowoczesną ekspozycję dzieł Vincenta Van Gogha, która wykorzystuje najnowsze technologie i dosłownie otacza widzów sztuką. Na multisensoryczny seans można się wybrać do 29 listopada.
Gdzie jechać w listopadzie? Odganiamy jesienną depresję
W tym roku listopadowy kalendarz daje nam sporo okazji do dłuższego odpoczynku. Warto już teraz zaplanować szybkie wypady i wycieczki, dzięki którym aktywnie spędzimy przedłużone weekendy. Polecamy wyłamać się ze schematów i spędzić czas wolny w inny sposób niż dotychczas. Z pewnością pozwoli to odgonić jesienną chandrę i doładować baterie przed zimą.