Reklamy muralowe
Marketing dąży do zapełnienia każdej możliwej powierzchni reklamami. Które formy przekazu i gdzie umiejscowione zrobią jednak największe wrażenie i dadzą pole do popisu kreatywnym twórcom? Przedstawiamy reklamy muralowe – element marketingu o ogromnym potencjale.
Czym są reklamy muralowe? To po prostu wykorzystanie ścian budynków na rzecz prezentowania treści marketingowych. Wyróżnia je wielki format i fakt, że mogą na długo wtopić się w miejską przestrzeń. Nie zmieniają się bowiem tak często jak karty umieszczane na billboardach. Zazwyczaj wymagają również sporo pracy podczas malowania/montowania. Nie jest to jednak regułą, o czym wspomnimy później. Reklamy muralowe zajmują najczęściej spore połacie ścian budynków o dobrej widoczności – na przykład znajdujących się na skrzyżowaniach. Niełatwo znaleźć idealną powierzchnię, ponieważ musi ona być również pozbawiona okien. Do tego dochodzi potrzeba uzyskania zgody właściciela/mieszkańców oraz dobrego podwykonawcy. Wszak do utworzenia muralu nie wystarczy grafik: tu (zwykle) potrzeba malarza wyspecjalizowanego w wielkoformatowych dziełach.
Reklamy muralowe – Czy to się opłaca?
Jak już wspomnieliśmy w poprzednich kilku zdaniach, stworzenie reklamy muralowej jest nie lada przedsięwzięciem. To większa skala nakładów pieniężnych, formalności i przygotowań niż w przypadku pozostałych zabiegów marketingowych. Twórcy tego typu treści natrafiają na wiele trudności i wyzwań, które w ogóle nie dotyczą innego rodzaju reklam. To na przykład zmiana proporcji obrazu, tak by wyglądał naturalnie dla odbiorcy patrzącego z dołu. To wzięcie pod uwagę perspektywy innych obserwatorów – na przykład ludzi wyglądających z okien okolicznych budynków lub z dalekiego końca ulicy. To konieczność przewidzenia widoczności reklamy w zależności od pory roku, pogody, kąta padania słońca, pojawiania się i zanikania roślinności miejskiej. Liczba czynników, jakie należy uwzględnić, jest ogromna.
Przy okazji pojawia się także ogromna ilość szans na skuteczne reklamowanie. Wspomniane uwarunkowania, odpowiednio wykorzystane, mogą wywołać niezapomniane wrażenie u odbiorców. Użycie gry świateł i cieni, wkomponowanie się w roślinność porastającą budynki, wykorzystanie miejskiego oświetlenia drogowego, powierzenie projektu znanemu artyście – to wszystko może zaowocować wyjątkowym widowiskiem. Popularność dobrego muralu szerzy się w tempie viralowym: odbiorcy podają dalej informację o znalezisku, w związku z czym wizerunek sam zaczyna krążyć po internecie. Są takie reklamy, do których przyjeżdżają turyści, ponieważ stanowią lepszą atrakcję niż niejedno muzeum. Dzięki dużemu rozgłosowi, jaki zwykle zyskują murale, połączonemu z długim czasem ekspozycji (niektóre pozostają w jednym miejscu nawet kilka lat), ich produkcja bywa bardzo opłacalna. Początkowe nakłady pieniężne zwracają się w postaci sporej rozpoznawalności marki i samoistnemu rozprzestrzenianiu w internecie. Nie mówiąc już o dużej ilości fizycznych odbiorców – naocznych świadków przechodzących codziennie obok reklamy.
Reklamy muralowe – Czy są różne rodzaje?
Jak w każdej sferze działań marketingowych – liczy się kreatywność. Dlatego twórcy murali prześcigają się w pomysłach na nietuzinkowe reklamy. Obserwujemy formy malarskie zdobiące budynki i przykrywające szarość betonowych płyt, widzimy kompozycje op-artowe wykorzystujące metalowe konstrukcje lub kształt własny budynku. Możemy nawet znaleźć murale użytkowe, które w jakiś sposób pomagają/ułatwiają życie mieszkańcom miast.
Jakie konkretnie reklamy muralowe możemy znaleźć w naszej przestrzeni miejskiej?
Murale antysmogowe
Dzięki postępowi technologicznemu reklamy mogą także służyć społeczeństwu, zamiast tylko zajmować przestrzeń i domagać się uwagi. Clean Air Fund, Polski i Krakowski Alarm Smogowy oraz telewizja TVN sfinansowały mural propagujący bardziej ekologiczny tryb życia. Stworzona przez Martę Frej grafika nawołuje do mniejszej eksploatacji prywatnych środków transportu na rzecz komunikacji miejskiej w celu poprawy jakości powietrza. Tego typu reklamy same dają już dobry przykład, ponieważ… oczyszczają powietrze. Maluje się je z użyciem farb antysmogowych, które są w stanie spowodować rozpad szkodliwych tlenków azotu obecnych w smogowej chmurze. Podobne rozwiązania można znaleźć w Bielsku-Białej, Zabrzu czy Wrocławiu i innych miastach borykających się ze sporą ilością zanieczyszczeń.
(źródło: https://www.facebook.com/warszawabezsmogu)
Murale wykorzystujące nocne oświetlenie
Jeden z warszawskich budynków w bardzo pomysłowy sposób ozdobiła firma Techland. Stworzyła mural z niespodzianką reklamujący nową odsłonę gry Dying Light – Staying Human. W ciągu dnia obraz wyglądał całkiem niewinnie, by w nocy ujawniać niepokojący wizerunek potwora. Dodatkowa postać pojawia się i znika dzięki zastosowaniu lamp UV i specjalnych farb niewidocznych w zwykłym świetle słonecznym. Twórca gier uzyskał dzięki temu zabiegowi niezapomniany efekt animacji naściennej sprawdzającej się równie dobrze jak wielki ekran LED. Dodatkowo nocna ekspozycja „prawdziwej twarzy” reklamy bardzo dobrze pasowała do mrocznego charakteru samej gry. Rozgłos gwarantowany.
(źródło: Techland)
Murale operujące cieniem
Na świetny pomysł wpadł Netflix promujący nową produkcję Gray Man. Zamiast malować tekst na ścianie jednego z bydgoskich budynków, przyczepiono do niego metalowe litery. Kąt zaczepienia w stosunku do ściany wynosi 90 stopni, zatem napis można odczytać tylko wtedy, gdy słońce świeci od odpowiedniej strony. Sens reklamy idealnie pasuje do użytej formy, ponieważ przechodnie mogą zobaczyć następujący przekaz: „Jak złapać kogoś, kto jest cieniem?” Niezapomniane wrażenie robi także obserwacja muralu w trakcie dnia, gdy słońce zmienia swoje położenia. Litery przemieszczają się, zmieniają kąt, by wieczorem całkiem zniknąć. To właśnie obiecany przykład reklamy muralowej uzyskanej przy małym nakładzie pracy – zamiast tworzyć wielką grafikę wystarczyło przyczepić kilka liter.
(źródło: PortalKujwski.pl)
Murale operujące optyką
Ciekawym przykładem murali są reklamy przekształcające optycznie powierzchnię, na której się znajdują. Mogą działać na zasadzie op-artu, tworząc złudzenie trójwymiarowości i asymetrii płaszczyzn budynków. Niekiedy wykorzystują prawdziwą głębię, sprytnie wplatając ją w tematykę reklamowanego produktu. Przykładem jest mural reklamujący austriacką sieć przydrożnych restauracji Oldtimer. Umieszczona na wlocie tunelu twarz kobiety dosłownie połyka kolejne wjeżdżające samochody. Napis zachęca do porządnego najedzenia się w jednym z zajazdów sieciówki. Zarówno sama koncepcja jak i umiejscowienie muralu (wszystko oscyluje wokół dróg i autostrad) trafnie i zaskakująco działa na wyobraźnię odbiorców.
(Źródło: adsarchive.com)
Murale przekształcające powierzchnię
Niektóre murale pozwalają odbiorcy zapomnieć o tym, że wpatruje się w budynek. Zmieniają jego powierzchnię np. w kartkę komiksu lub jedną ze stronic gazety. Tego typu zabieg zastosowały firmy reklamujące piwo Specjal (obrazkowa historia różnych polskich legend) oraz miasto Białystok (fikcyjna gazeta Wiecznik Białostocki).
(Źródło: grupazywiec.pl oraz bialystoksubiektywnie.com)
Reklama, instalacja czy edukacja?
Jeszcze jednym przykładem muralu, który poza reklamowaniem produktu spełnia dodatkową misję jest instalacja od Netflix. Dlaczego instalacja? Ponieważ grafika promująca serial Nasza planeta został przykryty ogromną ilością plastikowych butelek. Miało to zachęcić do refleksji nad stanem ziemi, której – podobnie jak reklamy – nie widać już spod sterty śmieci. Firmie wynajętej przez Netflix udało się uzyskać na jednej ścianie kilka wartościowych efektów: marketingowy (zareklamowanie serialu), edukacyjny (przypomnienie o konieczności oczyszczenia planety) oraz estetyczny (nawet plastikowe odpady można zainstalować w taki sposób, by zdobiły budynek zamiast go szpecić).
(Źródło: warszawa.naszemiasto.pl)
Reklamy muralowe – mile widziana wielozadaniowość
Przedstawione powyżej przykłady to tyko odsetek powstających obecnie pomysłowych murali. Setki specjalistów codziennie tworzy reklamy, które najskuteczniej zwrócą uwagę odbiorców i najdłużej pozostaną w ich pamięci. Firmy pragnące zdobyć większą rozpoznawalność dzięki muralom powinny zwrócić uwagę na wymiar użytkowy i estetyczny swoich murali. Dzieło sztuki, które daje mieszkańcom miasta dodatkowe korzyści (np. zwiększenie atrakcyjności szarych budynków lub oczyszczanie ze smogu) z pewnością zostanie ciepło przyjęte i dobrze zapamiętane. A wraz z nim reklamowany produkt.