HomeLifestyleNocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Nocna prohibicja zyskała obecnie rangę kluczowego narzędzia polityki lokalnej. Niektóre miasta wprowadziły zakaz na całym swoim terytorium, inne ograniczyły go do wybranych dzielnic, jeszcze inne planują pilotaże. Które miejsca już zakazały sprzedaży alkoholu w określonych godzinach, a które dopiero planują? Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają?

Od 2018 roku rozwiązania ograniczające nocną sprzedaż alkoholu przyjęło kilkaset samorządów. Według danych zebranych do początku 2025 roku około 176 gmin zdecydowało się na zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. W przypadku dużych miast regulacje obejmujące cały obszar miasta przyjęły między innymi Kraków, Bydgoszcz, Wrocław i Biała Podlaska. W wielu innych miastach ograniczenia dotyczą wybranych dzielnic lub stref, przykładowo w Poznaniu, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej i Kielcach. Miasta aglomeracji śląskiej takie jak Mysłowice, Chorzów, Sosnowiec, Tychy, Mikołów, Bytom i Ruda Śląska również wprowadziły ograniczenia na całości lub części swojego terenu.

Nocna prohibicja – jakie miasta ją mają? Pierwsze efekty

Samorządy, które zebrały już dane po wprowadzeniu zakazu, wskazują na spadek liczby interwencji policji, mniej zgłoszeń dotyczących zakłócania porządku publicznego oraz zmniejszenie liczby zdarzeń związanych z przemocą domową. Konin, który wprowadził zakaz między 22:00 a 06:00, raportuje istotny spadek interwencji domowych i ogólną redukcję interwencji policji w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Podobne wyniki cytują lokalne raporty z innych miast, choć skala efektu zależy od przyjętego zakresu zakazu i od tego, czy dotyczy on całego miasta czy tylko części jego obszaru.

Trudności związane z ograniczeniami

Pomysł ograniczenia spożycia alkoholu coraz częściej pojawia się w kolejnych samorządach. Przykład Warszawy pokazuje jednak, że to nie zawsze łatwy, niewywołujący kontrowersji temat. Rada miasta odrzuciła projekt dotyczący zakazu ogólnomiejskiego, jednocześnie przyjmując decyzję o pilotażu w dwóch dzielnicach, Śródmieściu i na Pradze Północ. Wszystko po to, by dać sobie czas na zebranie danych przed ewentualnym rozszerzeniem regulacji. Prezydent stolicy oraz niektóre kluby radnych deklarowały, że pilotaże podobne do tego prowadzone są także w innych miejscach w Polsce.

Zdania dotyczące zasadności takiego zakazu w stolicy są jednak skrajnie podzielone. Mieszkańcy postulują o zaostrzenie tego typu obostrzeń. Niemal codziennie doświadczają bowiem skutków powszechnego nadużywania alkoholu. Imprezowicze nagminnie zakłócają ciszę nocną, zaśmiecają ulice i nierzadko stanowią zagrożenie dla osób postronnych. Z drugiej strony, taki zakaz uderza w właścicieli małych sklepów oraz samych turystów. Ci pierwsi mają coraz większy problem z utrzymaniem biznesu, a drugich zakazy zniechęcają do wizyt w stolicy.

W Warszawie dyskusja o prohibicji ma wyraźny wymiar polityczny. Po burzliwych debatach w radzie miasta część środowisk zorganizowała demonstracje i happeningi zarówno za ograniczeniami, jak i przeciwko nim. Protesty odbywają się przed urzędami, w formie petycji oraz w mediach społecznościowych. Jednakże to, jak temat rozpala opinię publiczną wskazuje jasno na potrzebę konsultacji społecznych. Szczególnie przed wprowadzaniem rozwiązań o tak dużym wpływie na handel, gospodarkę i codzienność mieszkańców.

Prohibicja – gdzie jest planowana?

Na podstawie zapowiedzi samorządów można wskazać kilka ośrodków, w których ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu wydają się bardzo prawdopodobne. Należą do nich większe miasta, w których problemy z zakłócaniem porządku i gromadzeniem się osób nocą już są przedmiotem dyskusji. To także miejsca, w których lokalne grupy obywatelskie lub radni zgłaszają inicjatywy. Prohibicja może zatem dotyczyć miast średniej wielkości w regionach mazowieckim i małopolskim oraz niektórych nadmorskich miejscowości, gdzie turystyka wzmacnia presję na wprowadzenie ograniczeń. Ograniczenia powoli obejmują także coraz większy obszar aglomeracji śląskiej. Należy jednak podkreślić, że ostateczne decyzje zależą od lokalnej polityki, opinii mieszkańców oraz oceny efektów pilotaży. Wiadomo, że prohibicja jest planowana w Warszawie, Krośnie, Gdańsku, Legionowie, Nowym Targu, Kielcach, Giżycku, Koninie i Szczecinie.

Kontrowersje i argumenty przeciwników prohibicji

Główne zarzuty wobec nocnej prohibicji dotyczą ograniczania wolności gospodarczej, ryzyka przemieszczenia szarej strefy sprzedaży alkoholu oraz nieskuteczności, gdy zakazy są fragmentaryczne. Przeciwnicy wskazują, że zakaz w sklepach nie eliminuje podaży w lokalach gastronomicznych, barach i na prywatnych imprezach. Krytycy podkreślają także, że kary i egzekwowanie przepisów obciążają małe sklepy, a część sieci handlowych i właścicieli stacji benzynowych obawia się spadku przychodów nocnych. Z punktu widzenia prawa administracyjnego pojawiają się pytania o granice kompetencji samorządów i o to, czy problemy publiczne lepiej rozwiązywać poprzez policyjne interwencje i profilaktykę niż przez zakazy handlowe.

W jakich miastach nie ma prohibicji?

Oprócz miast, które póki co tylko planują prohibicję, są również te, w których tematu na razie się nie porusza. A przynajmniej nie podano tego do wiadomości publicznej. Wśród takich miejsc jest Łódź, Rzeszów, Biała Podlaska, Koszalin, Kołobrzeg, Białystok, Zabrze czy Lublin.

Nocna prohibicja – czy jest skuteczna?

Dostępne dane wskazują na spadek liczby interwencji policyjnych i zgłoszeń związanych z naruszeniami porządku w okresach po wprowadzeniu zakazów. Lokalne statystyki sugerują, że ograniczenia mogą wpływać na zmniejszenie incydentów nocnych, a w niektórych przypadkach także na redukcję przemocy domowej zgłaszanej do służb. Trzeba przy tym uważać na zbyt pochopne wnioski. Wyniki zależą bowiem od ram czasowych analiz, od tego czy zakaz objął całość miasta oraz od towarzyszących działań prewencyjnych i policji. Aby ocena była wiarygodna, konieczne są dłuższe obserwacje i porównania z miastami kontrolnymi.

Podsumowanie

Pomysły wprowadzanie nocnej prohibicji bywają w Polsce odbierane w zróżnicowany sposób. Mają jednak obiecujące pierwsze wyniki statystyk policyjnych, Dotychczasowe dane wskazują na zmniejszenie liczby interwencji i incydentów nocnych. Prohibicja ma także kluczowe znaczenie w przeciwdziałaniu alkoholizmowi i normalizacji alkoholu w przestrzeni publicznej. Jednakże przede wszystkim należy znaleźć równowagę między porządkiem publicznym a interesami lokalnych przedsiębiorców.

 

 

Komentarze

Zostaw komentarz

pl_PLPolish