Inspiration porn
Inspiration porn – co oznacza ten termin? Nie ma polskiego odpowiednika, choć z całą pewnością opisuje zjawisko obecne w naszym kraju. Przedstawiamy, jakie postacie może przybierać dyskryminacja osób niepełnosprawnych.
Inspiration porn – przesadna tolerancja?
W celu walki z nierównościami już od dziecka jesteśmy edukowani w kwestii tolerancji. Wszystko po to, by traktować osoby niepełnosprawne z szacunkiem i odpowiednią dozą empatii. Wciąż jednak kuleje nauka neutralności i umiaru w odniesieniu do nich. Tolerancja z zasady oznacza zachowanie całkowicie naturalne, takie samo jak w kontaktach z pełnosprawnymi. Dlaczego więc niektórzy wykazują przesadną sympatię, litość czy protekcjonalność?
Z całą pewnością wynika to z dobrych intencji, jednak nadal oznacza traktowanie inne niż w stosunku do reszty otoczenia. W konsekwencji niepełnosprawni i tak czują się wyobcowani i postrzegani jedynie przez pryzmat swojego stanu zdrowia.
Inspiration porn – co to znaczy?
Tu właśnie pojawia się zjawisko inspiration porn. W codziennych konwersacjach, w komentarzach na social mediach oraz w pracy różne osoby wymieniają się doświadczeniami. Pełnosprawni mają wówczas tendencję do wychwalania „dokonań” niepełnosprawnych, choć niekiedy są to zwykłe, rutynowe czynności. Przedstawiają je jako nieustanne źródło inspiracji, ponieważ codziennie pokonują swoje ograniczenia. Większe sukcesy opiewają dodatkiem typu „W twoim stanie nie był(a)bym w stanie tego zrobić”. „Gdybym miał/a tak jak ty, w życiu bym tego nie osiągnął/ęła”, „Jesteś taki dzielny”.
Co wówczas słyszy osoba niepełnosprawna? Z pewnością nie komplement. Zwykle czuje się niepotrzebnie wyróżniona ze względu na swoje fizyczne ograniczenia. Jej codzienność lub osiągnięcia zostają sprowadzone do tematu niepełnosprawności, tak jakby tylko to daną osobę definiowało. Co więcej, nadmierne chwalenie zwykłych czynności wybrzmiewa zazwyczaj protekcjonalnie i trąci politowaniem.
Inspirational porn – pochodzenie nazwy
Skąd wzięła się nazwa „inspiration porn”? Ukuła się po wystąpieniu Stelli Young, aktywistki na rzecz osób niepełnosprawnych, podczas przemówienia na TEDx. W swojej przemowie poruszyła ona temat czerpania inspiracji z cudzych trudnych przeżyć i ograniczeń, stąd człon inspiration, czyli inspiracja. Z kolei element porn odnosi się do uprzedmiotawiającego charakteru filmów dla dorosłych. Podobnie uprzedmiotowieni mogą czuć się niepełnosprawni, postrzegani wciąż w odniesieniu do swoich ograniczeń.
Broń przeciw niepełnosprawnym
Isnpiration porn jest szczególnie niebezpieczny i szkodliwy, jeśli służy do czynienia wymówek niektórym niepełnosprawnym. Jako wzór do naśladowania wskazuje się osobę z problemami zdrowotnymi lub fizycznymi ograniczeniami i czyni z niej uniwersalny wzór dla ludzi w podobnej sytuacji. Normą są wówczas hasła takie jak: „On dał radę”, „On nie traktował niepełnosprawności jako wymówki”, „Zanim zrezygnujesz, spróbuj”, czy karygodne wręcz „Twoja wymówka jest inwalidą”. To bardzo przewrotne zachowanie, gdyż jednocześnie uprzedmiotawia się niepełnosprawnych jako źródło inspiracji, z drugiej wymierza się ich działania przeciwko innym niepełnosprawnym (prawdopodobnie będącym w kryzysie). Osoby stosujące tego typu taktykę powinny wypracować większą wrażliwość na ludzkie problemy i odmienność.
Jak nikogo nie urazić?
Równe traktowanie nie polega na stawianiu na piedestale i wyolbrzymiania czyichś umiejętności. Niepełnosprawni pragną zazwyczaj normalności i życia pomimo spotykających ich trudności. Zachowanie w stylu inspiration porn nie pozwala im poczuć się jak reszta społeczeństwa. Z drugiej jednak strony broni się często tego typu inspiracji, ponieważ nie zawsze ma charakter uprzedmiotawiający. Dla niektórych samotne przeżywanie kryzysu zdrowotnego jest zbyt trudne i czerpią siłę z osób dobrze sobie radzących pomimo niepełnosprawności. Wszystko zatem zależy od intencji i autora danego przekazu. Negatywnego przekazu, choćby był zupełnie niezamierzony, pozwala zwykle uniknąć połączenie szacunku i wyważenia. Najlepiej w ogóle unikać jakichkolwiek motywacyjnych zwrotów (bardzo już obecnie oklepanych i banalnych). Jeśli chcemy w jakiś sposób wesprzeć drugiego człowieka (bez względu na jego ograniczenia lub stan zdrowia), wystarczy nasza obecność i zapewnienie o tym, że można na nas liczyć.