HomePo pracyAlopecia – choroba przewlekła

Alopecia – choroba przewlekła

Alopecia - choroba przewlekła

Alopecia – choroba przewlekła

Wstydliwa przypadłość, która dotyka przede wszystkim mężczyzn, jednak coraz częściej zapadają na nią również kobiety. Z jej powodu cierpią zarówno seniorzy jak i młodsze osoby, nawet od 20 roku życia. Alopecia – choroba przewlekła, przez którą można utracić wszystkie włosy na głowie. Skąd się bierze i jak ją leczyć?

Alopecia – choroba przewlekła, autoimmunologiczna

Często nazywana jest także łysieniem plackowatym. Podłoże tego typu utraty włosów bywa różne: zmiany hormonalne, stres, zmiany skórne na głowie, chemioterapia i wiele innych. Jeśli jednak żaden z tych czynników nie występuje, warto przebadać się pod kątem chorób autoimmunologicznych. Używając najprostszych słów – alopecia spowodowana jest autoagresją organizmu. W wyniku różnych zaburzeń nasze ciało zaczyna postrzegać własne, zdrowe komórki jako zagrożenie i atakuje je. W przypadku alopecii dąży do eliminacji mieszków włosowych. Na utratę włosów najczęściej wpływają takie choroby autoimmunologiczne jak bielactwo, toczeń rumieniowaty, choroba Hashimoto lub cukrzyca. Jednoznaczna przyczyna tej choroby nie została dotąd ustalona. Podejrzewa się jednak, że wiele przypadków (szczególnie tych o największym nasileniu) ma podłoże genetyczne.

Alopecia – jakie są objawy?

Łysienie plackowate nie bez powodu otrzymało taką a nie inną nazwę. Na głowie chorego pojawiają się puste, okrągłe pola, które z biegiem czasu coraz bardziej prześwitują spomiędzy zdrowych włosów. Początkowo mają średnicę kilkunastu milimetrów, są wielkości małej monety. Później niestety się rozszerzają i łączą, w wyniku czego chory musi obcinać pozostałe resztki włosów. Często w przypadku alopecii widoczne są pozostałości włosów w samym środku „placków”. Ich podstawa jest cienka, delikatna i łamliwa, na długości stają się grubsze, takie jakie były przed atakiem choroby.

Alopecia – choroba przewlekła, trudna do wyleczenia

Leczenie łysienia plackowatego jest niezwykle trudne, ponieważ zazwyczaj daje krótkotrwałą, miejscową poprawę. Terapia daje efekt wzmocnionych mieszków włosowych, jednak zaraz po jej zaprzestaniu włosy na nowo wypadają. Najczęściej stosuje się preparaty z minoksydylem do wcierania na skórę oraz kortykosteroidy. Chorzy muszą także odbywać systematyczne badania krwi w poszukiwaniu jakichkolwiek niedoborów, tak by wyeliminować pozostałe przyczyny łysienia. Pomocniczo stosuje się suplementację witaminami D3, B6, B12, cynkiem oraz żelazem, ponieważ to związki odpowiedzialne za zdrową skórę, włosy i paznokcie.

Z bardziej zintensyfikowanych i inwazyjnych metod największą skuteczność wykazuje fototerapia oraz pobudzanie skóry alergenami kontaktowymi. W obu przypadkach próbuje się wywołać reakcję organizmu na uszkodzenia lub stan zapalny, dzięki czemu następuje lepsze ukrwienie danego obszaru skórnego. To z kolei pobudza mieszki włosowe.

Alopecia a łysienie telogenowe

Łysienie plackowate często myli się z telogenowym. To drugie wywoływane jest przez zupełnie inne mechanizmy i nie ma nic wspólnego z chorobami autoimmunologicznymi. Powstaje poprzez skrócenie fazy wzrostu włosa, w związku z czym więcej pasm pozostaje w fazie spoczynku (telogenowej). Każdy z nas posiada włosy telogenowe, jednak czasem ich liczba okazuje się zbyt duża – to wtedy następuje łysienie. Faza spoczynku poprzedza bowiem o 2 lub 4 tygodnie wypadnięcie martwego włosa. Szacuje się, że na każdej głowie nie powinno być więcej niż 20% włosów telogenowych. Jakie są przyczyny tego typu łysienia?

– spowodowane zmianami hormonalnymi, na przykład po porodzie kobiety skarżą się na nadmierne wypadanie włosów,

– sezonowe – często ten problem pojawia się w okresie wiosennym, ponieważ zimą mamy ograniczony dostęp do witamin zawartych w warzywach i owocach oraz często nosimy czapki i kapelusze,

– spowodowane stresem, traumatycznymi przeżyciami czy depresją,

– wywołane przez przyjmowanie leków przeciwzakrzepowych i retinoidów.

Łysienie telogenowe leczy się poprzez przywrócenie odpowiedniej równowagi faz życia włosów. Problemem nie jest nagłe ustanie pracy mieszków włosowych, a skrócona produkcja włosa, zatem problem nie manifestuje się tak nagle jak w przypadku łysienia plackowatego. Dieta, suplementacja i zabiegi trychologiczne znacznie przyspieszają leczenie.

Alopecia – choroba przewlekła, wstydliwa i często ukrywana

Jak już wspominaliśmy, łysienie plackowate może dotyczyć wszystkich grup wiekowych oraz występuje niezależnie od płci. O ile brak włosów na głowie 50-letniego mężczyzny nie stanowi dla nas niczego dziwnego (to wynik działania męskich hormonów), to już widok 20-letniej kobiety z łysiną zdradza agresywny rzut choroby. Wiele osób, czując wykreowaną przez media potrzebę bycia idealnym, podupada psychicznie wobec ataków alopecii. Choroba ta była przez długie lata skrzętnie ukrywana pod perukami, jednak obecnie tendencja powoli zanika. Coraz więcej osób publicznie przyznaje się do problemu łysienia i promuje swoim przykładem ciałopozytywność również w kwestii włosów.

Od kilku lat obserwujemy walkę z chorobą znanych aktorek hollywoodzkich. Jada Pinkett-Smith dumnie odsłania łysą głowę, podczas gdy inni noszą peruki i doczepiane włosy, choć są zupełnie zdrowi. Na alopecię cierpi prawdopodobnie aktorka Viola Davis, która przyznała, że chodziła w peruce nawet do sauny. Obie gwiazdy podkreślają wagę samoakceptacji i budowania pewności siebie w terapii choroby. Podczas gdy leczenie może być mozolne i długotrwałe, nie należy się zamykać w domu i unikać wzroku otoczenia. W razie większych trudności z zaakceptowaniem własnego wyglądu konieczna może być psychoterapia.

Jak pomóc skórze głowy?

Niezależnie od uwarunkowań genetycznych i chorób na jakie cierpimy, zawsze możemy zrobić coś więcej dla swojej skóry głowy. Odpowiednie dbanie o jej stan z pewnością uczyni walkę z chorobą znacznie skuteczniejszą. Pamiętajmy, że każdy używany specyfik i każdą wdrażaną metodę należy skonsultować z lekarzem. My przedstawiamy kilka pomysłów, które mogą okazać się pomocne dla osób dotkniętych problemem wypadania włosów:

– odpowiednia suplementacja i zróżnicowana dieta – pamiętajmy o dostarczaniu naszemu organizmowi odpowiednich źródeł energii i budulca, ponieważ bez nich terapia nie będzie miała sensu,

– badajmy się regularnie, sprawdzając czy wszystkie parametry we krwi pozostają na odpowiednim poziomie,

– stosujmy częste masaże głowy i zadbajmy od odpowiednie narzędzia – masażery, które pobudzą ukrwienie skalpu, jednocześnie go nie podrażniając i nie wyrywając włosów,

– pytajmy lekarza o polecane przez niego kosmetyki typu peeling, maska, szampon – co wspomoże terapię, a co ją utrudni?

– unikajmy częstego farbowania włosów, a szczególnie rozjaśniania; pomocne może być za to częste podcinanie końcówek i decydowanie się na krótkie, lekkie obcięcia,

– za pozwoleniem lekarza decydujmy się w miarę często na zabiegi trychologiczne takie jak karboksyterapia (wstrzykiwanie dwutlenku węgla pod powierzchnię skóry głowy) mezoterapia (wstrzykiwanie kwasu hialuronowego oraz koktajlu substancji odżywczych pod powierzchnię skóry głowy) lub terapia osocza bogatopłytkowego (mezoterapia z zastosowaniem krwi własnej pacjenta).

Zdrowy duch wspomaga zdrowe ciało

Bez względu na przyczyny wypadania włosów, zawsze zalecamy dbanie o siebie, redukcję stresu i ćwiczenie samoakceptacji. Pomogą w tym metody relaksacji takie jak mindfulness, joga lub trening wdzięczności. Równowaga psychiczna zawsze wspomaga powrót do zdrowia fizycznego, zatem powinna stanowić podstawę każdego leczenia.

pl_PLPolish