Dzień świadomości zagrożenia hałasem
Pisaliśmy już o tym, ze hałas może stanowić czynnik zaśmiecający nasze środowisko. Czy jednak może być groźny dla naszego zdrowia? Przypomina o tym międzynarodowy dzień świadomości zagrożenia hałasem.
Dzień świadomości zagrożenia hałasem
Codzienne życie w dzisiejszym świecie często wiąże się z ekspozycją na hałas, który może mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi i środowisko. W odpowiedzi na tę kwestię 25 kwietnia obchodzimy corocznie Światowy Dzień Zagrożenia Hałasem, który ma na celu zwiększenie świadomości na temat tego problemu oraz promowanie działań mających ograniczyć jego negatywne skutki.
Hałas jest zjawiskiem powszechnym w naszym otoczeniu, występuje zarówno w miejscach pracy, jak i w przestrzeniach publicznych czy domowych. Może on pochodzić z różnych źródeł, takich jak ruch uliczny, przemysł, budowa, czy nawet codzienne czynności, takie jak odkurzanie czy używanie urządzeń gospodarstwa domowego. Choć pewne poziomy hałasu są nieuniknione, to nadmierna ekspozycja na dźwięki o wysokiej intensywności może prowadzić do szeregu problemów zdrowotnych.
Szczególne święto
Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem przypomina nam o konieczności podejmowania działań mających zmniejszyć emisję hałasu oraz chronić ludzi i środowisko przed jego negatywnymi skutkami. Istnieje wiele sposobów, w jaki możemy przeciwdziałać nadmiernemu hałasowi, począwszy od stosowania izolacji akustycznej w budynkach, poprzez ograniczanie emisji hałasu w przemyśle, aż po promowanie świadomości i edukację społeczeństwa na temat zdrowych praktyk dotyczących hałasu.
Jaka jest historia tego szczególnego święta? W 1995 roku jego ustanowienie zainicjowała Liga Niedosłyszących (dawniej The League for the Hard of Hearing, obecnie the Center for Hearing and Communication). Organizacja działa już od początków XX wieku i ma za zadanie zrzeszać osoby z uszkodzeniem słuchu w celu poprawy jakości ich życia. Liga szukała sposobu na zwrócenie uwagi społeczeństwa na skutki nadmiernej ekspozycji na hałas. Nagłośnienia potrzebowały także informacje o skali problemu, który narasta wraz z rozwojem technologii. Choć wiele urządzeń działa obecnie coraz ciszej, ich liczba w naszym bezpośrednim otoczeniu stale rośnie. W związku z tym, mamy stałą styczność z nadmierną ilością dźwięków, co wpływa nie tylko na nasze zdrowie fizyczne, ale również psychiczne. Tutaj można przeczytać nasz artykuł na temat zanieczyszczenia hałasem.
Jakie zagrożenia niesie za sobą hałas?
Najistotniejszym i najbardziej powszechnym zagrożeniem jest hałas powodowany przez ruch drogowy. Zaraz po nim najczęściej narażeni jesteśmy na dźwięki pochodzące z transportu lotniczego. Za nadmiernie głośne przyjmuje się dźwięki już pomiędzy 65 a 70 decybelami. Mogą zakłócać codzienne czynności, które potrzebne są nam do prawidłowego funkcjonowania. Przede wszystkim utrudniają sen i odpoczynek. Najczęstsze skutki wystawienia na hałas to uszkodzenia słuchu, problemy z sercem, oddychaniem, bóle głowy i bezsenność. Hałas może nas stresować, sprawiać, że stajemy się nerwowi i nadmiernie wrażliwi na inne bodźce.
Dzień świadomości zagrożenia hałasem
Jakie konkretnie skutki zdrowotne ma hałas w konkretnym natężeniu? Uważa się, że:
Hałas poniżej 35 dB nie jest szkodliwy. Czasem irytuje lub rozprasza, jednak nie ma wpływu na nasze zdrowie.
W zakresie od 35 do 70 dB zaczyna się negatywny wpływ na układ nerwowy, objawiający się zmęczeniem, obniżeniem produktywności i problemami z zasypianiem.
Stałe wystawienie na hałas o natężeniu 70 – 85 dB prowadzi do trwałego pogorszenia słuchu, bólów głowy i zaburzeń układu nerwowego. Znacząco obniża się wydajność pracy.
Natężenie hałasu od 85 do 130 dB powoduje uszkodzenia słuchu, zaburzenia krążenia i jeszcze silniejsze zaburzenia układu nerwowego. Negatywnie wpływa też na równowagę. Pamiętajmy, że hałas powyżej 120 dB wywołuje już reakcję bólową.
Hałas o natężeniu 130 dB – 150 dB może generować szkodliwe drgania niektórych organów wewnętrznych, prowadzi także do poważnych uszkodzeń słuchu.
Ekspozycja na hałas o natężeniu powyżej 150 dB przez dłużej niż 5 minut może prowadzić do paraliżów, mdłości, zaburzeń równowagi, stanów lękowych. Może być przyczyną depresji i różnych chorób psychicznych.
Skutki długofalowe
Rzadko bywamy wystawiani na te najwyższe natężenia dźwięku. Zdarza się to głównie pracownikom konkretnych branż, co jednak wiąże się ze stosowaniem odpowiednich przepisów BHP. Pamiętajmy jednak, że nawet w pracy biurowej lub w warunkach nieuznawanych za szkodliwe, możemy być narażeni na hałas. Co więcej, pojawia się on także w trakcie odpoczynku lub snu. Nasze miasta są tak silnie zanieczyszczone hałasem, że czasem trudno od niego uciec nawet w nocy. Żyjemy stłoczeni w blokowiskach, mieszkamy w pobliżu ruchliwych ulic i lotnisk. Pracujemy również w ciągłym rozgardiaszu. Ostatecznie, dźwięki, które krótkotrwale nie wyrządzają nam żadnej krzywdy, w długoterminowym ujęciu odpowiadać zaczynają za wiele schorzeń.
European Environment Agency przeprowadziła w 2021 roku badanie związane z zanieczyszczeniem hałasem. Okazało się, że przeciętny Europejczyk mieszkający w mieście jest przez całą dobę wystawiony na przeróżne dźwięki o natężeniu co najmniej 55 dB. W związku z tym lawinowo pojawiają się kolejne schorzenia. Agencja szacuje, że 48 000 nowych przypadków choroby niedokrwiennej serca w Europie i 12 000 przedwczesnych zgonów z tym związanych ma źródło w hałasie. Z badania wynika też, że około 22 miliony osób cierpi z powodu trwałego rozdrażnienia. Blisko 6,5 miliona osób dotykają chroniczne zaburzenia snu. Nic dziwnego, że społeczeństwo jest przemęczone, coraz bardziej podatne na stres i zaburzenia nastroju.
Jak walczyć z hałasem?
Na własną rękę możemy zadbać o czasowe odcięcie się od zewnętrznych bodźców dźwiękowych. Z pomocą przychodzą zatyczki do uszu lub słuchawki z aktywnym tłumieniem hałasu (ANC – active noise cancellation). Kluczowe jest także inwestowanie w dźwiękoszczelne okna i możliwe jak największe odseparowanie swojego domostwa np. od hałaśliwych sąsiadów. Często zapominamy, że głównym źródłem hałasu w naszych domach są filmy i muzyka. Nie zawsze ich obecność pozwala się zrelaksować. Przeciwnie – powodują przebodźcowanie i dodatkowe poirytowanie. Starajmy się ograniczać ekspozycję na tego typu rozrywkę, szczególnie jeśli w domu obecne są małe dzieci.
Świetnym remedium na hałas są jak najczęstsze wizyty na łonie natury. Oczywiście, z miasta nie zawsze da się łatwo i często uciec. Starajmy się jednak poświęcać swoje wolne dni na „zresetowanie” zmysłów. Nawet zwykła wizyta w parku pozwoli choć trochę obniżyć ekspozycję na hałas. Idealny byłby natomiast cały dzień spędzony w lesie lub na wsi.
Czasem dobrym rozwiązaniem jest zamiana drażniących dźwięków na te bardziej kojące. W trakcie kilku ostatnich lat ogromną popularność zyskały filmy typu ASMR, które dostarczają delikatnych, przyjemnych doznań wzrokowych i słuchowych. Dzięki nim można osiągnąć głęboki relaks i łatwiej zasnąć. Jeśli więc nie potrafimy się przestawić na całkowitą ciszę, tego typu treści będą idealnym sposobem na uspokojenie skołatanych nerwów.
Jeśli mowa o działaniach globalnych – współpraca międzynarodowa jest kluczowa w walce ze zjawiskiem nadmiernego hałasu. Państwa i organizacje międzynarodowe są w stanie wspólnie opracowywać i wdrażać normy dotyczące emisji hałasu, prowadzić badania nad jego wpływem na zdrowie i środowisko. Mogą też promować innowacyjne rozwiązania technologiczne mające na celu zmniejszenie hałasu w różnych obszarach życia.
Dzień świadomości zagrożenia hałasem – Podsumowanie
Światowy Dzień Zagrożenia Hałasem jest doskonałą okazją do refleksji nad naszym codziennym otoczeniem dźwiękowym oraz do podejmowania konkretnych działań mających na celu zmniejszenie jego negatywnego wpływu. Poprzez wspólne wysiłki społeczeństwa, biznesu i władz lokalnych możemy stworzyć bardziej spokojne i zdrowsze środowisko dla wszystkich.
Polecamy także: