5G w Polsce fakty i mity
Wkraczająca wielkimi krokami w naszą rzeczywistość technologia 5G ma i będzie mieć ogromny wpływ na dalszy rozwój technologii i społeczeństwa informacyjnego. Wokół 5G narosło jednak w błyskawicznym tempie sporo mitów. 5G w Polsce fakty i mity – postaramy się zweryfikować, co jest prawdą a co manipulacją.
5G co to jest?
Na początku warto sprecyzować, czym tak naprawdę jest 5G. Skrót 5G oznacza piątą generację sieci komórkowej. Ma zapewnić jeszcze lepszy przesył danych, mniej zakłóceń, bardziej stabilne i wydajne połączenie internetowe. Początkowo będzie współistnieć z obecną już siecią obejmującą technologie 3G, 4G oraz LTE, jednak zakłada się, iż w późniejszym czasie je całkowicie zastąpi.
5G w Polsce fakty i mity – po co się je wprowadza?
Wraz z rozwojem technologii zwiększa się także zapotrzebowanie ludzkości na sprawny transfer danych. Nasza codzienność coraz częściej związana jest z przebywaniem online, zarówno w celach towarzyskich, rozrywkowych jak i pracowniczych oraz zdrowotnych. Wprowadzenie 5G zostało także wywołane coraz większym rozpowszechnianiem się IoT, czyli internetu rzeczy. Internet of Things to przedmioty otaczające człowieka i wspierające jego życie codzienne, które wymagają stałego podłączenia do internetu oraz wzajemnej wymiany informacji. Dzięki temu działają sprawniej oraz lepiej dopasowują się do potrzeb indywidualnego użytkownika.
IoT – przyczyny wzrostu popularności
Już teraz mamy do czynienia z tak ogromną ich ilością, że dostępny transfer danych przestaje wystarczać. Jak podaje Serwis Rzeczpospolitej Polskiej, jeszcze przed 2020 rokiem przeciętny użytkownik internetu zużywał tygodniowo około 3,5GB danych. Ten wskaźnik jednak wzrastał i wzrasta dosłownie z miesiąca na miesiąc. Wraz z nastaniem pandemii COVID-19 byliśmy zmuszeni do przejścia w zdalny tryb pracy oraz do komunikowania się ze znajomymi wyłącznie na odległość. Realne spotkania zastąpiły wideokonferencje, oraz komunikatory internetowe. Nastąpiło zwiększone zużycie transferu, co wpływa na obecny przelicznik na osobę. Znacznie podskoczył też procent użytkowników internetu, którzy zdecydowali się na korzystanie z bankowości mobilnej oraz zakupów online. Raport GUS-u zaznacza, iż w 2020 r. ponad 17,6 mln osób w wieku 16–74 lata (60,9% populacji) korzystało z usług e-commerce. W poprzednich czterech latach stale wzrastała ilość osób kupujących w internecie – ok 19% w całym tym czasie. Natomiast z 2019 na 2020 rok nastąpił skok o 7 punktów procentowych.
IoT, inteligentne miasta, nowoczesna medycyna
To wszystko jest następstwem konieczności izolacji społecznej. Pomimo że przewidywano już od dawna wzrost zapotrzebowania na silne i wydajne łącza internetowe, nikt nie przypuszczał, aż takiej eskalacji tego zjawiska. Z tego wynika, iż COVID-19 stał się przypadkowo dowodem na potrzebę wprowadzenia technologii 5G.
Raporty z GUS-u za zeszły rok wskazują na rozpowszechnianie się także przedmiotów użytku codziennego, które wymagają połączenia z internetem. Są to przede wszystkim telewizory typu smart, nowoczesne samochody, a nawet inteligentny sprzęt AGD aktualizujący dane lub odbierający polecenia od użytkowników na odległość. To oczywiście przedmioty najczęściej użytkowane przez osoby prywatne. Wielki udział w rozpowszechnianiu Internet of Things mają jednak przede wszystkim przedsiębiorstwa. Jak podaje GUS, IoT najczęściej ma formę czujników sprawności urządzeń oraz pojazdów (12.7%). Ogromne znaczenie w obecnym funkcjonowaniu firm mają obecnie karty i czujniki RFID oraz zdalne sterowanie kamerami.
Miasta i medycyna
IoT czeka jeszcze większy boom, gdyż wiele planów rozwoju infrastruktury państw zakłada powstawanie tzw. smart cities. Mają to być miasta maksymalnie zautomatyzowane, ułatwiające użytkownikom najprostsze czynności oraz dbające o bezpieczeństwo. W tym celu konieczne będzie instalowanie kamer i czujników stale się ze sobą komunikujących. Zwiększy się zatem zapotrzebowanie na ogólnodostępne połączenie internetowe o dużej przepustowości. Obecnie rozpowszechnione technologie internetowe nie zdołają utrzymać stabilnego połączenia na tak wielką skalę i przy obecności tak wielu podłączonych urządzeń. Stąd zasadność wprowadzenia 5G, którego obecność już niedługo towarzyszyć nam będzie nawet na przejściach dla pieszych.
Nie tylko infrastruktura miejska wykazuje coraz większą potrzebę ciągłego przesyłania danych. Niezbędne są one w kolejnej ważnej i mocno powiązanej z nowoczesnymi technologiami dziedzinie. Jest nią medycyna, która wciąż dąży do jak najlepszego i najdokładniejszego monitorowania stanu pacjentów oraz zapewniania im błyskawicznej pomocy. W każdym kraju finansowanie medycyny pozostaje na odmiennym poziomie, jak coraz większa ilość szpitali stanowi sztandarowy przykład postępu technologii. Duża ilość łóżek posiada skomplikowane wyposażenie, którego działanie zależy między innymi od wydajnego łącza internetowego. W celu podnoszenia jakości opieki nad pacjentami warto zapewnić bezpieczeństwo stałego i niezakłóconego przesyłu danych.
5G w Polsce – kiedy zostaną zakończone prace?
Decyzje o wprowadzeniu technologii 5G w Polsce podjęto w 2018 roku. Niektóre sieci rozpoczęły prace nad wdrażaniem już 2019 roku. Według planów, całość procesu powinna zostać zakończona do 2025 roku.
5G w Polsce fakty i mity – 5G zabija pszczoły
To jeden z najczęściej pojawiających się w internecie mitów na temat 5G. W sieci krążą wyniki badań, według których owady rzekomo wchłaniają energię z fal emitowanych przez nadajniki. Ma to wywołać u nich gorączkę i zwiększoną śmiertelność. Najczęściej przeciwnicy omawianych technologii powołują się na następujący raport: https://www.nature.com/articles/s41598-018-22271-%203.pdf?origin=ppub
Przedstawia on jednak wyniki eksperymentów przeprowadzanych na modelach 3D owadów, a nie na żywych zwierzętach. Z drugiej strony wyniki wskazują na podniesienie się temperatury modeli o około 0,26°C po dwudziestu czterech godzinach przebywania w bezpośrednim sąsiedztwie nadajnika nastawionego na najwyższą siłę nadawczą. Jest to zatem bardzo nikła zmiana, a dodatkowo wzięto pod uwagę najgorsze, niemal nierealne okoliczności. Pominięto także znaczący czynnik, jakim jest zdolność owadów do termoregulacji. Organizmy pszczół posiadają mechanizmy chroniące je przed przegrzaniem. Ta zdolność, jeśli wzięta pod uwagę, prawdopodobnie znacznie zmniejszyłaby zaobserwowany wzrost temperatury.
Na chwilę obecną nie ma zatem wiarygodnych, popartych naukowymi dowodami i odpowiednio szczegółowych badań, które potwierdzałyby tezę. Przy obecnym stanie nauki nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że fale 5G są niebezpieczne dla pszczół.
5G w Polsce fakty i mity – 5G jest szkodliwe dla mózgu
To kolejny bardzo popularny mit dotyczący szkodliwości 5G. Przeciwnicy tej technologii wskazują w swojej argumentacji na wzrost zachorowań na nowotwory odkąd ludzkość zaczęła posługiwać się falami radiowymi. Jako rzetelne źródło informacji można wyszukać raport U.S. FDA Food and Drug Administration dotyczący wpływu częstotliwości promieniowania na zachorowania na nowotwory. Tekst utworzono w oparciu o publikacje badań wydawane pomiędzy 2008 a 2018 rokiem.
Raport wskazuje, iż pomimo ogromnego wzrostu popularności telefonii komórkowej oraz stopniowego zwiększania jej przepustowości w ostatnich dwudziestu latach, liczba zachorowań na nowotwory mózgu nie zwiększyła się. Mamy nawet do czynienia z lekkim spadkiem. Badania nie potwierdzają zatem zależności pomiędzy częstotliwością fal, rozpowszechnieniem internetu a szkodliwością dla mózgu.
Jeszcze bardziej kuriozalnym zarzutem w stosunku do 5G jest porównywanie tego rodzaju fal do tych wykorzystywanych w kuchenkach mikrofalowych. Ludzie obawiają się, że nowe nadajniki dosłownie usmażą ludziom mózgi, tak samo jak mikrofale rozgrzewają żywność. I znów największe znaczenie ma skala. Przede wszystkim urządzenia AGD używają o wiele większej mocy (600, 800W) niż jakiekolwiek nadajniki (40W). Po drugie, cała moc emitowana przez kuchenki mikrofalowe skupia się tylko i wyłącznie wewnątrz samego urządzenia. Anteny natomiast znajdują się na otwartej przestrzeni, zatem pasmo częstości się rozszerza. Porównywanie telefonii komórkowej oraz technologii 5G do sprzętów gospodarstwa domowego nie ma zatem żadnych naukowych podstaw.
5G w Polsce fakty i mity – 5G a koronawirus
Kolejny z serii absurdalnych mitów. Niektórzy technosceptycy połączyli fakt rozwoju technologii 5G z pojawieniem się i rozprzestrzenieniem koronawirusa. Niektórzy doszli do wniosku, iż promieniowanie elektromagnetyczne sprzyja wędrówkom drobnoustrojów. Choć wydaje się to niedorzeczne, nawet strony rządowe muszą publikować komunikaty dementujące tego typu plotki. To dowodzi, jak szybko rozprzestrzeniają się tego typu fake news i jak wiele osób w nie wierzy. Zatem podkreślamy: SARS-Cov-2 przenosi się pomiędzy organizmami drogą kropelkową. Żaden nadajnik nie wpływa na jego zaraźliwość i szybkość rozprzestrzeniania się.
Inne kraje blokują 5G
Jakiś czas temu świat obiegła plotka, jakoby Szwajcaria wprowadziła zakaz rozbudowy sieci 5G. Financial Times nagłośnił informację o tym, że zapadła decyzja administracyjna o wprowadzeniu moratorium na niektóre kantony, to znaczy tymczasowego wstrzymania budowy sieci. Kolejne media ubarwiły całą narrację, informując o całkowitym zakazie budowy infrastruktury 5G z powodu przerażających wyników badań nad szkodliwością nowej technologii. Wszystkie powyższe newsy oparto na piśmie przesłanym przez Federalne Biuro ds. Środowiska FOEN.
W rzeczywistości, zamiast ogólnokrajowych zakazów rozbudowy, zawarto tam jedynie zalecenia co do dokładniejszego przebadania wpływu sieci 5G oraz uwagi, w jaki sposób postępować zanim opracowane zostaną odpowiednie normy bezpieczeństwa. Zalecenia, wraz z analizą działania anten adaptacyjnych oraz technologii 5G dostępne są na stronie FOEN:
Nie nastąpił zatem żaden zakaz 5G wprowadzony przez Szwajcarię. Odroczono jedynie wprowadzenie 5G w niektórych kantonach, prawdopodobnie ze względu na brak odpowiednich wytycznych oraz zaktualizowanych norm bezpieczeństwa.
5G uniemożliwi korzystanie ze starszych telefonów komórkowych
Kolejny, nieco mniej absurdalny mit. Taka obawa jest akurat całkiem uzasadniona. Użytkownicy telefonów zastanawiają się, czy nowa technologia transmisji danych nie spowoduje usunięcia starszych. Starsze urządzenia mobilne nie ostały przystosowane do 5G, co rodzi obawę, że będą niedługo nadawały się tylko do wyrzucenia.
Wprowadzenie 5G nie polega jednak na usunięciu „starej” infrastruktury. Działa natomiast z jej wykorzystaniem, a więc umożliwia korzystanie z technologii 3G, 4G. Co innego, jeśli chcemy korzystać z 5G, posiadając stary telefon. To już inna sprawa, ponieważ stare urządzenia nie obsługują tego rodzaju transmisji danych. Zatem, aby korzystać z wydajniejszego i bardziej stabilnego przesyłu, należy zaopatrzyć się w nowsze urządzenie.
5G w Polsce fakty i mity – czy 5G jest szkodliwe?
Fala strachu, plotek i fake newsów narastająca wokół 5G nie jest niczym nowym. Wcześniejsze usprawnienia sieci komórkowej również spotykały się z oporem. Rodzi go strach przed nieznanym, całkowicie dla nas wszystkich naturalny. Pod koniec XIX wieku w ten sam sposób podchodzono do elektryczności. Wierzono, że przewody mogą zmieniać pogodę i przyczyniać się do nieurodzaju. Wszechobecne teorie spiskowe i absurdalne mity towarzyszą postępowi i wprowadzaniu globalnych zmian w życiu ludzi.
Oczywiście, sceptycyzm bywa wskazany, ponieważ chroni przed potencjalnym niebezpieczeństwem i 5G nie powinno pozostawać w tej kwestii wyjątkiem. W związku z nim należy wciąż przeprowadzać badania nad jego wpływem i aktualizować normy bezpieczeństwa. Zanim jednak rozpowszechnimy lub udostępnimy kolejną sensacyjną nowinkę na ten temat, warto zajrzeć do źródeł lub przeprowadzić własny research.
Źródła:
https://www.geekweb.pl/magazyn-dobrych-tresci/item/1402-co-to-jest-5g
https://fakenews.pl/technologia/nie-szwajcaria-nie-wstrzymala-wdrazania-5g/
https://www.gov.pl/web/5g/wplyw-pola-elektromagnetycznego-na-zdrowie
https://whatsnext.pl/szwajcaria-nie-wstrzymala-budowy-5g-wanda-buk/
https://www.nature.com/articles/s41598-018-22271-%203.pdf?origin=ppub