HomeLifestyleJOMO – co to jest?

JOMO – co to jest?

JOMO – co to jest?

JOMO – co to jest?

Jesteśmy dziś stale bombardowani informacjami, a podręczne urządzenia takie jak smartfony gwarantują ciągły kontakt ze światem. Czy to na pewno dobrze? Sprzeciw w stosunku do „bycia zawsze na czasie” wyraża bardzo dosadnie efekt JOMO. Co to jest?

 

Jomo – co to jest?

Bardzo częstym zjawiskiem w obecnych czasach jest FOMO (Fear of Missing Out), czyli strach przed przegapieniem. Czego? Ważnych newsów o świecie, wydarzeń z życia znajomych czy spotkań z przyjaciółmi. W konsekwencji rośnie powszechne uzależnienie od internetu oraz wypalenie, bo stała łączność nie pozwala odpoczywać. W odpowiedzi na te trudności coraz bardziej popularnym pojęciem staje się JOMO – Joy of Missing Out, czyli radość z przeoczenia.

JOMO polega na czerpaniu przyjemności i satysfakcji z czasu spędzanego z samym sobą, z odłączenia się od szumu i natłoku informacji, oraz z rezygnacji z niektórych wydarzeń czy aktywności społecznych. Jest to świadome wybieranie momentów, w których chcemy być w samotności i skupić się na sobie, swoich potrzebach i zainteresowaniach. Dodatkowo może mieć charakter krótkotrwałego detoxu od uzależniających urządzeń oraz aplikacji.

 

Jomo – pozytywne skutki

Czasami potrzebujemy chwili wytchnienia od natłoku informacji i interakcji społecznych. JOMO pozwala nam na refleksję, samorozwój, a także na bardziej autentyczną komunikację z innymi ludźmi. Może to oznaczać rezygnację z niektórych wydarzeń, które nie są zgodne z naszymi wartościami lub nie przynoszą nam radości.

Odcięcie się pozwala także na unikanie znajomości, które nie wnoszą niczego pozytywnego do naszego życia. Wielokrotnie obserwujemy w mediach społecznościowych dziesiątki osób, które tak naprawdę są nam obce. Zdarza się, że ich wymuskany publiczny wizerunek pogarsza nasze własne samopoczucie i wpędza w kompleksy. JOMO pozwala uświadomić sobie, że tak naprawdę nie potrzebujemy obserwacji tego typu kont. Często takie chwilowe odłączenie uzmysławia nam, jak wiele rzeczy nas niepotrzebnie na co dzień rozprasza.

 

Planowanie dnia

Oczywiście, JOMO nie oznacza całkowitego odłączenia od społeczeństwa i rezygnacji z wszelkich interakcji. Chodzi o to, aby umieć dokonywać świadomych wyborów i ustalać granice. JOMO uczy także lepszego planowania swojego rozkładu dnia: pokazuje, jak dużo czasu zabierają nam codzienne interakcje w mediach społecznościowych oraz scrollowanie różnych portali i aplikacji. Zaoszczędzone minuty (a nawet godziny) łatwiej rozplanować, przeznaczając je na wartościowy odpoczynek, uwagę poświęconą rodzinie czy konieczne obowiązki.

 

Zdrowy umysł

JOMO oraz związana z tą taktyką „cisza” pozwala także na mentalny odpoczynek. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko występowania nerwic oraz depresji. Lepiej także śpimy, ponieważ nie wystawiamy się tak często na emitowane przez nasze urządzenia niebieskie światło. W mniejszym stopniu śledzimy także idealne wizerunki niektórych celebrytów, dzięki czemu rzadziej odczuwamy przytłoczenie oraz niezadowolenie z własnego życia.

Ciągłe zastanawianie się, co nam umknęło, jakie ważne wiadomości czy wrażenia przegapiliśmy – to wszystko może na dłuższą metę poważnie szkodzić zdrowiu psychicznemu. Nauka odczuwania radości z bycia „odłączonym” to pierwszy krok do walki z uzależnieniem od internetu oraz urządzeń typu smart. Choć nie przychodzi ona łatwo, pozwala wyzbyć się natrętnych myśli, które dla osób z FOMO są normą. Jak jednak pokonać to nieprzyjemne uczucie?

 

Jak osiągnąć stan JOMO?

Niektórzy są już tak znerwicowani, że nie zdołają osiągnąć JOMO bez wsparcia farmakologicznego i terapii. Jeśli jednak czujesz, że Twoje objawy Fear of Missing Out mają umiarkowane nasilenie, możesz zastosować kilka prostych technik dla ich zażegnania.

Przede wszystkim zajmij się czymś przyjemnym. Nie siedź bezczynnie, powstrzymując się od używania smartfona czy telewizora. Z drugiej strony, nie zasypuj się na siłę obowiązkami, ponieważ przeglądanie newsów będzie Ci się kojarzyć z jedyną dostępną formą relaksu. Zamiast tego sięgnij po książkę, zajmij się rozwijaniem swojego hobby, wyjdź na spacer lub podejmij się uprawiania umiarkowanej formy sportu. „Odczaruj” czas odłączenia, który obecnie wydaje Ci się zmarnowany i nerwowy. Poprzez częste powtarzanie takich czynności nauczysz swój umysł wyczekiwania na odcięcie od informacji ze świata.

Spróbuj także stopniowo zmniejszać swoją ekspozycję newsy. Nagłe odcięcie może okazać się szokiem, zatem najlepiej zastosować metodę małych kroków. Skracamy czas, jaki poświęcamy na przebywanie online, zaczynając od odjęcia chociaż 15-30 minut. Najlepiej robić to wieczorem, zostawiając sobie więcej czasu na wyciszającą lekturę książki lub po prostu zdrowy sen. Za każdym razem, gdy przyzwyczaimy się do mniejszej dawki newsów ze świata, ponownie skracamy czas ekspozycji. To dość powolna metoda, jednak zwykle bardzo skuteczna i nie powodująca większego dyskomfortu.

 

JOMO – co to jest? Podsumowanie

To zrozumiałe, że chcemy wiedzieć, co się aktualnie dzieje na świecie oraz zastanawiamy się, co słychać u przyjaciół. Jednakże w dobie ogromnych ilości informacji zalewających nas dosłownie każdego dnia, łatwo „zaśmiecić” swój umysł. Niepotrzebne, nieprawdziwe informacje i zdjęcia tylko wzbudzają niepotrzebny stres. Joy of Missing Out może okazać się dobrodziejstwem dla naszego zdrowia psychicznego. Może warto czasem się odłączyć, zostać w domu i nauczyć czerpać z tego przyjemność?

 

Polecamy lekturę naszych innych artykułów:

Co to jest FOMO?

Co oznacza słowo trigger?

Uważaj na neurastenię

Komentarze

Zostaw komentarz

pl_PLPolish