Blue Monday 2023

Domeną stycznia są trudne, poświąteczne poniedziałki. Nietrudno wpaść w zimowe przygnębienie, kiedy wisi nad nami Blue Monday 2023 roku. Jak sobie z nim radzić? Przedstawiamy kilka sposobów na poprawienie sobie humoru w pierwszych miesiącach nowego roku.

Blue Monday 2023 – kiedy przypada?

Czym jest Blue Monday? Choć prawdopodobnie większość z nas wie, iż mamy do czynienia z najbardziej depresyjnym poniedziałkiem roku, nie każdy zdaje sobie sprawę z pochodzenia tej nazwy. Blue oznacza w języku angielskim nie tylko barwę niebieską, ale również uczucie smutku, podminowania, przygnębienia. Termin ten wprowadził do powszechnego obiegu brytyjski psycholog Cliff Arnall. Blue Monday przypada zwykle w trzecim pełnym tygodniu stycznia, Blue Monday 2023 roku przypada 16 stycznia.

Czy Blue Monday jest prawdziwy?

Sam Arnall przyznał, że pomysł na ogłoszenie trzeciego poniedziałku roku najbardziej depresyjnym dniem nie powstał na podstawie żadnych badań naukowych. Raczej zauważył podczas sesji terapeutycznych, kiedy jego pacjenci czują się najgorzej. Całe zamieszanie wokół Blue Monday wydaje się raczej zaklinaniem rzeczywistości, z dużą dozą autosugestii. Z drugiej strony przygnębienie odczuwane w tym czasie bywa całkowicie naturalne. Mamy za sobą przyjemny czas świąt, często łączący się z prezentami, rodzinną atmosferą i dodatkowymi dniami wolnymi. Do kolejnych okazji do odpoczynku jeszcze daleko. Tak samo daleko do wiosny, wyższych temperatur i ponownego rozkwitu natury. W krótkie, mroźne styczniowe dni nie mamy szans na większą ekspozycję na promienie słoneczne, co z kolei pozbawia nas cennej witaminy D. Stosujemy ograniczoną dietę, w której brak sezonowych, lokalnych warzyw i owoców. To wszystko może wpływać na naszą odporność na stres i przygnębienie. Jak sobie pomóc w tym niezbyt przyjemnym czasie?

Blue Monday 2023 – jak sobie z nim radzić?

Dobre planowanie

Przede wszystkim należy przygotować środki zaradcze już wcześniej, na przykład podczas planowania urlopu. Może warto zrobić sobie dłuższy weekend w drugiej połowie stycznia? Lub zaplanować ciekawy wyjazd w okolicach ferii zimowych? Perspektywa bliskiego wyjazdu (choćby na dwa lub trzy dni) może zdziałać cuda w kwestii samopoczucia. Mamy na co czekać, tygodnie robocze po przerwach świątecznych nie wydają się już takie długie. Znacznie lepsze dla naszej psychiki są krótkie wypady rozsiane po całym roku niż jeden, długi, trzytygodniowy urlop i później nic.

Coś dla siebie

Humor poprawić mogą także drobne przyjemności, które sprawiamy sami sobie. Może warto na poniedziałkowe popołudnie zaplanować coś miłego zamiast myśleć o obowiązkach? Wieczór przed telewizorem z ulubionymi przekąskami? Albo bardziej aktywnie – na spacerze, joggingu lub siłowni? My zalecamy połączenie zdrowego ruchu i wieczornego leniuchowania, ponieważ obie te opcje dostarczą nam potrzebnych hormonów związanych z odczuwaniem szczęścia. To oczywiście najtańsze opcje. Jeśli dorzucimy nieco grosza, w grę wchodzą takie atrakcje jak kino, kosmetyczka, kolacja w restauracji czy masaż.

Korzystajmy zamiast narzekać

Starajmy się  także zawsze wyciągać wszystko co najlepsze z sytuacji, w której się akurat znajdujemy. Nie próbujmy przeczekiwać zimy w cierpieniu, a zamiast tego skorzystajmy z jej atrakcji. To element mindfulness, czyli praktykowania uważności i wdzięczności. Korzystajmy zatem ze sportów zimowych oraz atrakcji niedostępnych w trakcie innych pór roku. W lecie nie wybierzemy się na jarmark bożonarodzeniowy, na kulig, łyżwy, narty czy morsowanie. Zimową porą dostępne są także liczne atrakcje związane z iluminacjami, na przykład parki świateł. To wspaniała rozrywka dla całej rodziny.

Dla dobra organizmu

Jak już wspomnieliśmy, najchłodniejsza pora roku może skutecznie pozbawić nas cennych witamin. Nie produkujemy witaminy D ze względu na brak światła słonecznego. Brak sezonowych owoców i warzyw dodatkowo zubaża naszą dietę. Rozpoczęcie sezonu grzewczego i konieczność noszenia dodatkowych elementów odzieży mają także wpływ na naszą cerę, włosy i paznokcie. Łatwiej ulegają one przesuszeniu i osłabieniu. Dlatego zalecamy, by lepiej dbać o suplementację organizmu w cenne związki odżywcze. Róbmy to jednak z głową, by nie popaść w skrajności: zawsze przeprowadzajmy własny, dokładny research i konsultujmy się ze specjalistą.

To może być poważniejszy problem

Zwykłe, chwilowe przygnębienie nie zwiastuje niczego niepokojącego i można je pokonać prostymi sposobami. Jeśli jednak utrzymuje się dłużej, lepiej go nie bagatelizować. Depresja stanowi istną plagę we współczesnym społeczeństwie. W jej przypadku lepiej nie próbować leczenia na własną rękę, tylko jak najszybciej zgłosić się do specjalisty. Coś, co mogło zacząć się tak niewinnie jak poniedziałkowa chandra, jest w stanie przerodzić się w poważny kryzys psychiczny. Nie bagatelizujmy tego.

Krytyka Blue Monday

Coraz bardziej powszechne przeświadczenie o prawdziwym oddziaływaniu Blue Monday spotyka się z częstą krytyką. Psychologowie nie potwierdzają w swoich badaniach większego związku konkretnych dat z powszechnym obniżeniem nastroju wśród pacjentów. Wszystko zależy od punktu widzenia, odporności psychicznej, szerokości geograficznej, rodzaju zatrudnienia itp. Czynników, które decydują o naszym humorze jest wiele, zatem trudno decydować za całe społeczeństwo, kiedy i jak powinno się czuć. Przeciwnicy Blue Monday uważają dodatkowo, że jest on formą zaklinania rzeczywistości i negatywnej autosugestii. Słyszymy, że inni obchodzą to smutne święto i automatycznie sami zaczynamy się czuć gorzej. To może destrukcyjnie wpływać na osoby zmagające się z zaburzeniami nastroju. Ich trudy mogą zostać szybko zniweczone przez napędzaną medialnie „modę” na przygnębienie.

Blue Monday 2023 – Podsumowanie

Początek roku może być trudny i sprzyjać negatywnym myślom. Można jednak skutecznie walczyć z zimową chandrą, jeśli tylko postanowimy bardziej się skupić na sobie. Odrobina zdrowego egoizmu nie zaszkodzi, a może pomóc naładować baterie i pozytywnie się nastawić. W zimowym czasie warto też poświęcić się realizacji noworocznych postanowień i zadbać, by stały się zdrowymi nawykami. O wartościowych wyzwaniach na nowy rok pisaliśmy w jednym z naszych artykułów. Dzięki nim wzmocnimy nasze ciało i psychikę, a to już duży krok do odporności na kolejne „święta” takie jak Blue Monday.